Zaproszenia ślubne - robić samemu czy zamawiać?

Zaproszenia to istotny, choć czasem niedoceniany element organizacji każdego ślubu i wesela. Oprócz funkcji czysto informacyjnych (termin, miejsce ślubu itd.), spełniają bardzo ważną rolę reprezentacyjną. Są swego rodzaju wizytówką pary młodej.

Przez ostatnie lata mieliśmy do czynienia różnego rodzaju modami na zaproszenia ślubne. Z reguły chodziło o to, żeby zaproponować coś oryginalnego i pozytywnie zaskoczyć gości. Z każdym sezonem pojawiały się nowości - a to zaproszenia "zawijane", a to w butelce, a to ze zdjęciami...

Jedno pozostawało niezmienne - dylemat, zamawiać zaproszenia czy robić je samemu.

Czy warto samodzielnie robić zaproszenia na ślub?

Zwolennikami produkcji zaproszeń w warunkach domowych są zwykle albo osoby poszukujące oszczędności, albo posiadający odpowiednie zacięcie plastyczne.

To fakt - można zrobić zaproszenie na ślub samemu. Otrzymujemy wtedy gwarancję całkowitej oryginalności i niepowtarzalności efektu końcowego. Przy odpowiednim podejściu możemy nawet zaoszczędzić parę złotych. Problemem jest niestety czas potrzebny na wykonanie zaproszeń, a niejednokrotnie też konieczność zainwestowania niemałych pieniędzy w materiały (papier, tusz do drukarki, artykuły pasmanteryjne) oraz sprzęt (np. trymer do papieru).

Zamawianie zaproszeń ślubnych

Ze względu na czasochłonny proces tworzenia w warunkach domowych, zdecydowana większość osób decyduje się na zamówienie gotowych zaproszeń. Zajmują się tym zwykle wyspecjalizowane zakłady lub sklepy ślubne (w tym także internetowe).

Procedura zwykle wygląda podobnie - wybieramy z katalogu najciekawszy naszym zdaniem wzór, tworzymy tekst zaproszenia (zwykle w dwóch wariantach - zaproszenia na ślub oraz zaproszenie na ślub i wesele), następnie zlecamy próbny wydruk. Po zaakceptowaniu próbek zamawiamy właściwe zaproszenia. Cały proces trwa od kilku do kilkunastu dni.

Zaproszenia ślubne przez Internet

W ostatnich latach bardzo dynamicznie rozwijają się firmy oferujące zamawianie zaproszeń na ślub przez Internet.

Warto rozważyć tę opcję - zamawiając przez sieć oszczędzamy czas, możemy na spokojnie obejrzeć wszystkie wzory i rodzaje zaproszeń (np. zaproszenia ślubne Orchid).

Tradycjonaliści mogą oczywiście powiedzieć, że w przypadku zaproszeń trzeba wszystko obejrzeń na żywo, dotknąć, sprawdzić fakturę papieru itd. Niby racja - właśnie dlatego wiele firm sprzedających zaproszenia ślubne wysyłkowo oferuje możliwość wydruków próbnych (po kilka sztuk). Za kilkanaście złotych możemy się zatem upewnić, czy otrzymamy produkt na miarę naszych oczekiwań.

Dodatkowe gadżety

Po załatwieniu zaproszeń, możemy również zastanowić się nad innymi podobnymi gadżetami - m.in. wizytówkami na stoły, planem rozsadzenia gości weselnych, zawieszkami na butelki itd. Podobnie jak w przypadku zaproszeń, będziemy musieli podjąć decyzję - działamy samodzielnie czy decydujemy się na zakup gotowego produktu.

Jedno istotne ostrzeżenie - nie zostawiajmy takich prac na ostatnią chwilę! Pamiętajmy, że dostawca zawsze może mieć kilka dni opóźnienia. Jeśli sami robimy wyżej wymienione gadżety, tym bardziej załatwmy to wcześniej. Spędzanie godzin z nożyczkami, papierami, wstążkami i klejem na kilka dni przed ślubem to naprawdę nie najlepszy pomysł.

Zaproszenia na ślub - bez ekstrawagancji?

W poszukiwaniu oryginalnego pomysłu państwo młodzi czasami dają się ponieść fantazji przy tworzeniu zaproszeń. O ile mniej lub bardziej udany wzór można przeboleć, o tyle problematyczne stają się niestosowne teksty na zaproszeniach.

Warto pamiętać, aby dopasować treść i styl tekstu nie tylko do naszego gustu, ale też do upodobań naszych gości. Przede wszystkim, należy pamiętać, żeby zaproszenia licowały z powagą całego przedsięwzięcia - darumy sobie zatem infantylne wierszyki, dwuznaczne dowcipy czy aluzje, które mogą być dla naszych gości niezrozumiałe lub wręcz niestosowne.

<<< powróć do strony głównej działu Zaręczyny i ślub