Skontaktuj się z nami, jeżeli chcesz tworzyć z nami ciekawą stronę o uwodzeniu, miłości i życiu w zwiąku. Czekamy na wszystkie pomysły, sugestie i uwagi. Napisz do nas na adres: sparowani@sparowani.net
Wyznanie miłości to moment piękny, wzruszający, ale też trudny. Dla niektórych osób tak szczere i głębokie słowa stanowią wyzwanie nie do przejścia. Zdarzają się też osoby, które mówią "kocham" przy każdej okazji, choćby tysiąc razy dziennie.
Podejście do tego tematu na pewno zależy od wychowania, charakteru i usposobienia człowieka. Ale nawet najbardziej nieśmiali i skryci ludzie są w stanie się przełamać.
Proste słowa z gardła nie chcą wyjść najbardziej
Co poradzić, kiedy wyznanie miłości po prostu jest dla człowieka zbyt trudne? W piosence Ajrisz zespołu T.Love Muniek Staszczyk śpiewa:
Prostych słów się boi największy nawet twardziel
Proste słowa z gardła nie chcą wyjść najbardziej
I rzeczywiście. Nawet ludzie bardzo komunikatywni miewają problemy z wypowiedzeniem magicznego "kocham cię". Dlaczego tak się dzieje? Przyczyny bywają bardzo różne.
Po pierwsze, wychowanie. Problemy z tego rodzaju komunikacją często mają dzieci dorastające w rodzinach, czy patrząc szerzej - całych kulturach, w których nie ma zwyczaju okazywania sobie uczuć.
Bardzo duże znaczenie ma także ogólne poczucie własnej wartości. Osoba mająca problemy z wiarą w siebie i samoakceptacją, może obawiać się odrzucenia. Nie ma przecież nic bardziej bolesnego, niż usłyszeć nieprzyjemne słowa w odpowiedzi na wyznanie miłości.
Zdarza się też tak, że bardzo odważne i otwarte osoby również nie są w stanie swodobnie rozmawiać o swoich uczuciach. Jednym z wielu powodów może być obawa przed "zdemaskowaniem". Mechanizm tej jest bardzo prosty - osoba uznawana za silną, bardzo często opiera budowę swojego wizerunku na pozorach. W rzeczywistości za maską twardego człowieka kryje się wrażliwa i uczuciowa osoba. Pozbycie się tej maski dla takiej osoby to sprawa gorsza niż bieganie nago po ulicy.
Z drugiej strony, czasami spotykamy osoby, którym wyznanie uczuć przychodzi aż zbyt łatwo. Pół biedy, jeśli wypowiadamy "kocham cię" w żartach, w czasie flirtu i z przymrużeniem oka. Jeśli obie strony zdają sobie sprawę, że to tylko zabawa, nic złego się nie dzieje.
Gorzej, jeśli ktoś wyznaje miłość na poważnie, ale pochopnie i zdecydowanie zbyt wcześnie. Na początkowym etapie związku takie słowa mogą, niestety, spłoszyć drugą stronę. Wbrew pozorom, nie tylko mężczyźni boją się tego typu wyznań.
Dlaczego tak boimy się, kiedy ktoś bez zahamowań wyznaje nam miłość już po kilku spotkaniach? Najczęściej dzieje się to pod wpływem zauroczenia. Nie myślimy wtedy racjonalnie, nie rozpatrujemy wszystkiego w sposób logiczny. Wbrew pozorom, "kocham cię" usłyszane w takiej sytuacji wcale nie musi wznieść nas na jeszcze wyższy poziom uczuć.
Wielu osobom włącza się wówczas czerwona lampka ostrzegawcza, która raczej sprowadza człowieka na ziemię. Pojawiają się myśli, czy to poważny związek na lata, czy może On/Ona nie angażuje się za bardzo, czy nie za szybko to wszystko się toczy?
Jak sobie z tym poradzić?
Na podstawie tego, co napisaliśmy wyżej, można by dojść do wniosku, że całe to cudowne "I love you" jest możliwe tylko w filmach romantycznych. Nic bardziej mylnego.
Prawdziwe i szczere wyznanie miłości to najpiękniejsze, co można wypowiedzieć i usłyszeć. I chyba dlatego nie warto się go tak naprawdę obawiać, mimo że wcale nie jest łatwe.
W jaki sposób, kiedy i jak często mówić "kocham cię"? Nie ma tu oczywiście żadnej zasady. Trzymajmy się podstawowej zasady - każdy powinien do tego dojrzeć. Nie spieszmy się z wyznaniem miłości, nie nalegajmy też na drugą stronę, żeby wypowiedziała te magiczne słowa. Kiedy przyjdzie odpowiedni czas, z pewnością zabrzmią właśnie tak, jak powinny.
Manipulacja towarzyszy nam każdego dnia. Bez przerwy wywiera na nas wpływ reklama, manipulują nami bliscy, znajomi, współpracownicy. Dowiedz się, jak nie dać się zmanipulować i osiągać zawsze to, czego chcesz.
Dowiedz się, jak zrozumieć mężczyznę. Poznaj metody, które pozwolą Ci utrzymywać udane relacje z mężczyznami. Koniec z konfliktami, brakiem zrozumienia i kłótniami.